Frankowicze czekają dalej – pytanie SN do TS UE o status sędziów powołanych po zmianach w KRS
Sąd Najwyższy w pełnym składzie Izby Cywilnej postanowieniem z dnia 2 września 2021 r., sygn. akt III CZP 11/21 zwrócił się z pytaniami prejudycjalnymi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczącymi statusu sędziów powołanych do Sądu Najwyższego po zmianach w Krajowej Radzie Sądownictwa.
SN obradował w przedmiocie pytań prawnych skierowanych przez Pierwszego Prezesa SN dotyczących sposobu rozliczenia umów kredytu indeksowanego do waluty obcej lub denominowanego w obcej walucie. Wielu tzw. frankowiczów oczekiwało na uchwałę SN.
SN miał m. in. odpowiedzieć na pytania:
- Czy w razie przyjęcia, że określony sposób ustalania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie wiąże konsumenta, możliwe jest przyjęcie, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów?
- Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej, w wykonaniu której bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają odrębne roszczenia z tytułu nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron, czy też powstaje jedynie jedno roszczenie, równe różnicy spełnionych świadczeń, na rzecz tej strony, której łączne świadczenie miało wyższą wysokość?
- Czy w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej z powodu niedozwolonego charakteru niektórych jej postanowień bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się od chwili ich wypłaty?
- Czy, jeżeli w przypadku nieważności lub bezskuteczności umowy kredytowej którejkolwiek ze stron przysługuje roszczenie o zwrot świadczenia spełnionego w wykonaniu takiej umowy, strona ta może również żądać wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych przez drugą stronę?
Jak dotąd sądy powszechne oraz Sąd Najwyższy w innych sprawach zajmowały się tematyką kredytów frankowych już wielokrotnie i z dotychczasowego orzecznictwa można wywieść, że dominuje obecnie zapatrywanie, że nie można wprowadzać do umowy innego sposobu obliczania kursu waluty nie wynikającego z umowy (chociaż historycznie zapadały orzeczenia wskazujące na konieczność ustalenia swego rodzaju uczciwego kursu).
Obecnie w polu widzenia trzeba mieć w szczególności uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21, zgodnie z którą:
- Niedozwolone postanowienie umowne (art. 3851 § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną.
- Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.
Z powołanej 7-osobowej uchwały SN wynika, iż każdej ze stron umowy kredytu przysługuje w razie nieważności umowy roszczenie o zwrot zapłaconych kwot: bankowi – kwoty kredytu, a konsumentowi – sumy rat kredytowych. Przy czym każda ze stron może dokonać potrącenia wzajemnych wierzytelności na podstawie art. 498 § 1 k.c., zgodnie z którym gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej – § 2. Natomiast początek biegu terminu przedawnienia o zwrot spłaconych rat z punktu widzenia kredytobiorcy i odpowiednio o zwrot wypłaconego kapitału z punktu widzenia kredytodawcy należy co do zasady wiązać ze złożeniem reklamacji przez kredytobiorcę jako stanowiącej wyraz braku świadomej i następczej zgody na obowiązywania umowy dotkniętej wadliwością.
Praktyka sądowa czekała zatem na potwierdzenie powyższych tez przez pełny skład Izby Cywilnej oraz na ważkie rozstrzygnięcie co do możliwości żądania swego rodzaju wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Warto nadmienić, że do TS UE trafiło już wcześniej pytanie polskiego sądu o możliwość dochodzenia tego rodzaju roszczeń. SN mógł jednak już teraz problem ten rozstrzygnąć. Na stanowisko pełnej Izby Cywilnej SN jednak jeszcze przyjdzie nam poczekać. Na plan pierwszy Izba wysunęła aspekt prawidłowego obsadzenia Izby sędziami powołanymi przez Krajową Radę Sądownictwa po zmianach ustawowych w zakresie wybierania członków KRS.
SN zapytał TS UE, czy zgodne z prawem unijnym będzie orzekanie przez sąd, w którego kolegialnym składzie zasiadają osoby powołane do pełnienia urzędu sędziego z naruszeniem podstawowych reguł prawa Państwa Członkowskiego dotyczących powoływania sędziów Sądu Najwyższego, polegającym na:
a) obwieszczeniu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wolnych stanowiskach sędziowskich w Sądzie Najwyższym bez uprzedniej kontrasygnaty Prezesa Rady Ministrów,
b) przeprowadzeniu postępowania przednominacyjnego z pominięciem zasad transparentności i rzetelności, przez organ krajowy (Krajową Radę Sądownictwa), który – ze względu na okoliczności towarzyszące jego ukonstytuowaniu się w części sędziowskiej oraz sposób jego działania – nie spełnia wymagań konstytucyjnego organu stojącego na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów,
c) wręczeniu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej aktów powołania do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego mimo uprzedniego zaskarżenia uchwały Krajowej Rady Sądownictwa, obejmującej wniosek o powołanie do pełnienia urzędu, do właściwego sądu krajowego (Naczelnego Sądu Administracyjnego), wstrzymania przez Naczelny Sąd Administracyjny wykonania tej uchwały zgodnie z prawem krajowym oraz niezakończenia postępowania odwoławczego, po którego przeprowadzeniu Naczelny Sąd Administracyjny prawomocnie uchylił zaskarżoną uchwałę Krajowej Rady Sądownictwa ze względu na jej niezgodność z prawem, trwale usuwając ją z porządku prawnego, przez co akt powołania do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego został pozbawiony podstawy wymaganej w art. 179 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w postaci wniosku Krajowej Rady Sądownictwa o powołanie do pełnienia urzędu sędziego.
SN zapytał również, czy określone przepisy prawa UE sprzeciwiają się przepisom prawa krajowego, które zakazują pod rygorem sankcji dyscyplinarnej w postaci usunięcia z urzędu, ustalania lub oceny przez Sąd Najwyższy zgodności z prawem powołania sędziego lub wynikającego z tego powołania uprawnienia do wykonywania zadań z zakresu wymiaru sprawiedliwości oraz merytorycznej oceny wniosków o wyłączenie sędziego opartych na tych podstawach, przy założeniu, że zakaz ten miałby być uzasadniony przez wzgląd na respektowanie przez Unię tożsamości konstytucyjnej państw członkowskich.
SN zwrócił się ponadto o potwierdzenie, że przeszkody do oceny niezależności i niezawisłości sądu oraz badania, czy sąd został ustanowiony ustawą w rozumieniu prawa Unii Europejskiej nie może stanowić wyrok sądu konstytucyjnego państwa członkowskiego (Trybunału Konstytucyjnego), w którym stwierdzono niezgodność z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej orzeczenia sądu krajowego ostatniej instancji (Sądu Najwyższego), mając dodatkowo na względzie, że orzeczenie Sądu Najwyższego zmierzało do realizacji wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przepisy Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i obowiązujące ustawy (przepisy prawa krajowego) nie przyznają sądowi konstytucyjnemu (Trybunałowi Konstytucyjnemu) kompetencji do kontroli orzeczeń sądowych.
W oczekiwaniu na rozstrzygnięcia TS UE oraz SN zapraszamy do kontaktu z Kancelarią w indywidualnych sprawach związanych z tematyką kredytu indeksowanego do CHF lub denominowanego w CHF.