MENU

Koszty zastępstwa procesowego w procesach wieloosobowych

jean-2Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 8 października 2015 r., III CZP 58/15 uznał, że współuczestnikom formalnym, reprezentowanym przez jednego pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym, należy się zwrot kosztów procesu obejmujących jego wynagrodzenie ustalone odrębnie w stosunku do każdego współuczestnika. Sąd powinien jednak obniżyć to wynagrodzenie, jeżeli przemawia za tym nakład pracy pełnomocnika, podjęte przez niego czynności oraz charakter sprawy.

Zgodnie z art. 72 § 1 pkt 2 Kodeksu postępowania cywilnego kilka osób może w jednej sprawie występować w roli powodów lub pozwanych, jeżeli przedmiot sporu stanowią roszczenia lub zobowiązania jednego rodzaju, oparte na jednakowej podstawie faktycznej i prawnej, jeżeli ponadto właściwość sądu jest uzasadniona dla każdego z roszczeń lub zobowiązań z osobna, jako też dla wszystkich wspólnie. I to jest właśnie współuczestnictwo formalne (które różni się od współuczestnictwa materialnego, którego tutaj nie omawiamy). W takim wypadku po stronie powodowej może przykładowo występować pięć różnych osób. I jeżeli ustanowili oni tego samego pełnomocnika (będącego radcą prawym lub adwokatem), to powstaje pytanie, czy w przypadku wygrania przez nich wszystkich sprawy, sąd powinien każdemu z nich osobno zasądzić koszty zastępstwa procesowego przez pełnomocnika będącego radcą prawnym lub adwokatem, czy może wszystkim łącznie sąd powinien zasądzić zwrot kosztów w wysokości odpowiadającej wynagrodzeniu jednego pełnomocnika? Różnica będzie znacząca. Tytułem przykładu w sprawie o zapłatę dwudziestu tysięcy złotych w pierwszym wariancie każdemu z powodów sąd zasądziłby dwa tysiące czterysta złotych. W drugim wariancie pięcioro powodów otrzymałoby łącznie dwa tysiące czterysta złotych. Podana kwota to stawka minimalna dla spraw o wartości przedmiotu sporu powyżej dziesięciu tysięcy złotych do pięćdziesięciu tysięcy złotych określona w ​rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Zgodnie z unormowaniami powołanego rozporządzenia sądy mają możliwość zasądzenia tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego maksymalnie sześciokrotność stawki minimalnej przewidzianej rozporządzeniem. W praktyce jednak sądy niezwykle rzadko korzystają z tej możliwości. W znakomitej większości spraw zasądzane są jedynie stawki minimalne.

Sąd Najwyższy we wspomnianej na wstępie uchwale uznał, że każdy współuczestnik formalny uprawniony jest do osobnego zwrotu kosztów procesu obejmujących wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika. Niejako szukając kompromisu pomiędzy dwoma możliwymi do rozważania kierunkami interpretacji, Sąd Najwyższy zastrzegł, że sąd powinien jednak obniżyć wynagrodzenie, jeżeli przemawia za tym nakład pracy pełnomocnika, podjęte przez niego czynności oraz charakter sprawy.