Wczoraj, 4 lipca Biuro Podróży Sky Club ogłosiło upadłość i niewypłacalność. W środę Zarząd Sky Club złożył wniosek do Sądu Rejonowego w Warszawie X Wydziału Gospodarczego ds. Upadłościowych i Naprawczych o upadłość spółki. Swoje bankructwo usprawiedliwia przejęciem milionowych wierzytelności Triady, której upadek nastąpił na początku kwietnia bieżącego roku. Informacja o upadku najbardziej dotknęła klientów – turystów, będących poza granicami kraju na wycieczkach zorganizowanych przez Sky Club. Z ponad 4 tys. osób do Polski udało się sprowadzić już prawie połowę z nich. 

Według świadków Sky Club ukrywał swoją nie najlepszą sytuację finansową do ostatniego dnia, choć w środowisku krążyły pogłoski, że w biurze dzieje się coś niedobrego. Marszałek województwa mazowieckiego informuje media, iż przedstawicielka biura podróży Agnieszka Dral na poniedziałkowym spotkaniu w siedzibie marszałka, zapewniała o stabilnej sytuacji Sky Club.

Dzisiaj politycy SLD złożyli wniosek do Prokuratury Okręgowej w Warszawie o popełnieniu przestępstwa przez biuro podróży. Według przedstawicieli SLD  Sky Club działało świadomie, sprzedając i oferując wycieczki do ostatniej chwili. Celem zarządzających tą spółką był zapewne jak największy zysk…oczywiście kosztem swoich klientów, których pozostawili bez jakiejkolwiek pomocy. Dzięki pomocy państwa, szczególnie MSZ turyści mogą liczyć na spokojny powrót do domów.

KRD zapowiada, że nie jest to pierwsze ani ostatnie bankructwo w branży turystycznej w tym roku. Reasumując w Krajowym Rejestrze Długów jest aż 446 zadłużonych biur podróży – 1/5 funkcjonujących w Polsce. Zła sytuacja w branży turystycznej jest uzależniona od sytuacji w kraju, jeżeli jest ona niekorzystna np. wzrasta odsetek bezrobotnych Polaków, to momentalnie liczba turystów – klientów spada.

źródło: tvn24.pl, polskatimes.pl, interia.pl